Recenzje

Książka miesiąca!

  Mój chłopiec, motor i ja książką miesiąca w dzisiejszym wydaniu Newsweek Kobieta! A jakby tego było mało, na dodatek jeszcze recenzja na dwie strony pod wdzięcznym tytułem Dzikusy z Druskiennik.

  Łukasz Wierzbicki, który opracował wspomnienia Haliny Korolec-Bujakowskiej przypuszcza, że [podróżnicy] postanowili ruszyć w świat, by przeżyć wspólnie wielką przygodę, która stałaby sie drogą ku dojrzałości. Było w tym coś z rytuału birmańskich Ików, które sama Halina opisywała: „Chłopiec i dziewczyna, gdy się upatrzą, spodobają wzajemnie, idą w dżunglę i tam żyją jak ptaki niebieskie przez miesiąc. Gdy wrócą do wioski, są zaręczeni”. Tak to kwituje Wierzbicki: „Czymże był pomysł Haliny i Stanisława, jeśli nie potrzebą pójścia, jak młodzi Ikowie, w dżunglę, pragnieniem, by pośród bezkresu planety poszukać własnej drogi i sposobu na życie”.

Kasper Bajon, Dzikusy z Druskiennik
(Newsweek, 25 lipca 2011)

Najnowsze wpisy

O Kazimierzu Nowaku… po flamandzku

Knuliśmy od stycznia... A dziś w reporterskiej kuchni już coś się pichci.Za naszymi belgijskimi gośćmi…

2 tygodnie dni temu

Słuchają jak świnia grzmotu…

"Słuchają jak świnia grzmotu", podsumował nauczyciel. Wiosenna trasa zapowiada się emocjonująco. Kalendarz pęka w szwach.…

4 tygodnie dni temu

„Najcenniejszy skarb” (PREMIERA 2024)

Fot. Robert Krawczyk W marcu 2018 roku na Starym Rynku w Poznaniu powiedział mi, że…

1 miesiąc dni temu

Radosnych Świąt!

1 miesiąc dni temu

W podróży

Na nogach mam lekkie pantofle. Na piersiach bluzę szeroko rozpiętą, a w sercu beztroskę i…

2 miesiące dni temu

Stare przygody. Nowe przygody. Parę niespodzianek.

Szkoła Podstawowa nr 2 w Puszczykowie Nowy rok... a przygody? Różne i różniaste. Stare, nowe...…

3 miesiące dni temu

Serwis wykorzystuje pliki cookies. Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na wykorzystywanie plików cookies.

Więcej informacji