Zaproszenie do szkoły w Suchym Lesie i prośba, bym opowiedział uczniom klas VI czy zawsze chciałem być pisarzem zmotywowało do odszukania mojej pierwszej książki, opublikowanej w 1980 roku (miałem 6 lat) w jednym egzemplarzu powieści awanturniczej Na dwa miecze. Nieco głębiej w szufladzie spoczywała trylogia historyczno-fantastyczna (Kamera i dinozaury, W cieniu Sfinksa, Zdobywcy Tyru) z drugiej połowy lat 80-tych, pierwsze rozdziały książki Lwie serduszko oraz kilka innych niedokończonych dzieł pisarskich. Bez wątpienia za młodu wiedziałem kim zostanę w przyszłości.
Napisał
Łukasz Wierzbicki
Zobacz także
Z księgi… na lato…
21 lipca 2009„Niedźwiadek” książką wiosny!
24 czerwca 2009Czasem normalnie, czasem hybrydowo… walczymy!
29 września 2020
Subscribe
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
Poprzedni post
Łukasz i miś w Holandii
Następny post