Nie mam ochoty wysłuchiwać bez końca, co jest źle. Wolałbym usłyszeć, jak rozwiązać ten czy inny problem. Pesymizm nie ma sensu, nie ma wartości. Wymiera. Bo mówi „zatrzymaj się”. A życie się nie zatrzyma. Życie idzie cały czas do przodu. I musimy sobie z nim poradzić czy nam się to podoba, czy nie. Jeśli siądziemy i zaczniemy grymasić, życie po prostu przetoczy sie po nas…
…tak mniej więcej powiada James Burke. Wyczytałem w magazynie Emirates Airlines podczas lotu do Azji.