który dostrzega piękno w swych ranach…
Jackie Leven napisał te słowa trzydzieści lat temu, jeszcze jako lider zespołu Doll by Doll. Dziś trudno byłoby trafniej streścić jego życie, jego muzykę, jego poezję, jego drogę.
Śledzę twórczość tego człowieka od kilkunastu lat i przyznam się, chwilami nie wiem, co jest prawdą, a co elementem tworzonej przez Levena jego własnej legendy. Nieomal postradał życie w wyniku brutalnego napadu w mrocznym zaułku Londynu.
Nie ma dwóch zdań, jest jednym z najbardziej intrygujących poetów i wokalistów naszych czasów. Nie troszczy się o media, może dlatego publiczności na jego koncertach trochę mniej, ale za to ci, którzy przychodzą… to prawdziwi przyjaciele.
Podróż do Drezna, koncert, spotkanie, spełnione marzenie, mam nadzieję, że nie po raz ostatni…
Bawcie się dobrze! I wracajcie z wakacji o centymetr wyżsi, poczochrani, niedomyci, z piachem w…
W tym sezonie poświęcam więcej czasu i uwagi mniejszym szkołom. Miejscom, do których goście zaglądają…
Nagranie dla "Dzień dobry TVN" (fot. Dominik Szmajda) Miło raz na jakiś czas opowiedzieć o…
Ostatnio podczas rodzinnych wyjazdów mniej robimy zdjęć nas samych, mamy za to nową zabawę. Więcej…
W szkole w Bytyniu (grudzień 2024 roku) BOŻE NARODZENIE (fragment książki Dziadek i niedźwiadek) –…
Serwis wykorzystuje pliki cookies. Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na wykorzystywanie plików cookies.
Więcej informacji