Barwna opowieść wzbogacona dużą ilością zdjęć i ilustracji, które pozwalają poczuć klimat tej jakże fascynującej podróży. Ciekawa fabuła, wartka akcja, przygoda, niebezpieczeństwo to wszystko pobudza dziecka wyobraźnię… z recenzji książki Machiną przez Chiny na blogu W domowym zaciszu.
Napisał
Łukasz Wierzbicki
Zobacz także
„Wojtek zamiast Szarika?”
4 czerwca 2009Słowem lukrowane
30 października 2013„Jestem zachwycona każdą stroną…”
7 czerwca 2016
Subscribe
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
Poprzedni post
"Z tej książki bije miłość do podróży..." (recenzja)
Następny post