ZEGAR wybił ósmą. KSIĄDZ wstał z łóżka i postawił bose stopy w szkarłatnej kałuży zbierającej się wokół ODKURZACZA.
– Znowu… – mruknął.
Wtedy usłyszał pukanie. Przerażony nakrył ODKURZACZ sutanną i podszedł do drzwi.
Ciąg dalszy oraz inne historie powstałe podczas naszych zabaw ze słowem znajdziecie na podstronie Warszatów Słowa. Po prostu zapraszam.
Do rąk dzieci w Ukrainie trafia w tych dniach nowość: Afryka Kazika przepięknie wydana przez…
Szkoła Podstawowa im. Aleksandra Doby w Iwięcinie Nowy rok szkolny, nowy sezon, nowe książki, nowe…
Historia jest najlepszym przewodnikiem, jaki mamy, by odnaleźć drogę w tej szalonej gonitwie bieżących wydarzeń.…
A tak naprawdę to kilka dni. A tak naprawdę naprawdę to miś Wojtek jest tu…
Łukasz i Robert Odwiedziłem Roberta Krawczyka. To właśnie Robert jest autorem portretu Olka Doby, który…
Fot. Robert Krawczyk W marcu 2018 roku na Starym Rynku w Poznaniu powiedział mi, że…
Serwis wykorzystuje pliki cookies. Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na wykorzystywanie plików cookies.
Więcej informacji