„Kto nie czytał, niech nadrobi zaległości…” (recenzja)
Z fascynacji dziadkowymi opowieściami zrodziła się prześwietna inicjatywa, która stara się uhonorować człowieka, który dokonał niemożliwego. W książce (…) od codziennych problemów z przebitymi oponami, od opisów cierpień związanych z pogryzieniami przez wszędobylskie owady, aż po filozoficzne rozważania o sensie istnienia i afrykańskiej przyrodzie. A z każdym zdaniem rósł we mnie podziw i uznanie dla autora tych słów. Kto jeszcze nie czytał tej książki niech nadrobi zaległości. To najbardziej autentyczna, napisana prostym i szczerym językiem książka jaką przyszło mi czytać od bardzo dawna – z recenzji na Blogu Charliego Bibliotekarza.