„Ocean to pikuś” napisany jest w formie pamiętnika, każdy rozdział to doba na oceanie. Każda niezwykła. Padają odpowiedzi na pytania, które cisną się do głów nie tylko dzieci – jak to jest z kupą na kajaku? Jest żartobliwie, wesoło, jest też refleksyjnie. Bohater inspiruje do pokonywania naszych własnych ograniczeń i sięgania dalej, wyżej! Pokazuje, jak ważna jest pasja i marzenia, jak niezwykłe może być życie każdego z nas, nie tylko podróżnika – z recenzji na Maki w Giverny.
Jeśli lubicie koreańską mangę i jakimś trafem zatrzymajcie się w hotelu Red House w Sokcho,…
https://www.youtube.com/watch?v=k5flljrVwf0 Tak, jestem absolwentem Uniwersytetu Ekonomicznego w Poznaniu. Niektórym - którzy mnie spotykają - nie…
Bawcie się dobrze! I wracajcie z wakacji o centymetr wyżsi, poczochrani, niedomyci, z piachem w…
W tym sezonie poświęcam więcej czasu i uwagi mniejszym szkołom. Miejscom, do których goście zaglądają…
Nagranie dla "Dzień dobry TVN" (fot. Dominik Szmajda) Miło raz na jakiś czas opowiedzieć o…
Ostatnio podczas rodzinnych wyjazdów mniej robimy zdjęć nas samych, mamy za to nową zabawę. Więcej…
Serwis wykorzystuje pliki cookies. Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na wykorzystywanie plików cookies.
Więcej informacji