„Ocean to pikuś” napisany jest w formie pamiętnika, każdy rozdział to doba na oceanie. Każda niezwykła. Padają odpowiedzi na pytania, które cisną się do głów nie tylko dzieci – jak to jest z kupą na kajaku? Jest żartobliwie, wesoło, jest też refleksyjnie. Bohater inspiruje do pokonywania naszych własnych ograniczeń i sięgania dalej, wyżej! Pokazuje, jak ważna jest pasja i marzenia, jak niezwykłe może być życie każdego z nas, nie tylko podróżnika – z recenzji na Maki w Giverny.
Knuliśmy od stycznia... A dziś w reporterskiej kuchni już coś się pichci.Za naszymi belgijskimi gośćmi…
"Słuchają jak świnia grzmotu", podsumował nauczyciel. Wiosenna trasa zapowiada się emocjonująco. Kalendarz pęka w szwach.…
Fot. Robert Krawczyk W marcu 2018 roku na Starym Rynku w Poznaniu powiedział mi, że…
Na nogach mam lekkie pantofle. Na piersiach bluzę szeroko rozpiętą, a w sercu beztroskę i…
Szkoła Podstawowa nr 2 w Puszczykowie Nowy rok... a przygody? Różne i różniaste. Stare, nowe...…
Serwis wykorzystuje pliki cookies. Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na wykorzystywanie plików cookies.
Więcej informacji