„Czytelnikom moich książek dziękuję za inspirację” – napisał autor na pierwszej stronie. I to jest prawda! Gdyby nie pełne radości i wzruszeń opinie, ta piękna książeczka nigdy by nie powstała. Wróżby dla Kuźmy kryją w sobie dziwną rzecz. Są podsumowaniem trzech wcześniejszych książek. Pojawia się w nich niespodzianie podróżnik Kazik, niedźwiedź Wojtek, a nawet sam autor… i z kart opowieści o starym Kuźmie wszyscy kłaniają sie pięknie Czytelnikom moich książek.
Dochód ze sprzedaży Wróżb dla Kuźmy zostanie przeznaczony na cele charytatywne. Chętnych do zakupu zapraszam do kontaktu emailowego.
Tym razem nie ma mowy o wielkiej historii, tematem książki jest prawdziwa, wzruszająca przyjaźń, która trwa i działa mimo śmierci jednego z przyjaciół. Kuźma starzeje się szybko, ale wesoło, bo czuje się potrzebny i należy do wspólnoty rodzinnej swojego zmarłego kompana, który w spadku pozostawił mu opiekę nad siedmioma żonami, osiemnastoma dziećmi i tysiącami zwierząt. Wszystko bowiem dzieje się mniej więcej tam, gdzie rozstaliśmy się z Kuźmą w pierwszej książce. W tym przypadku Łukaszowi Wierzbickiemu udało się ułożyć piękną bajkę, po której przeczytaniu ma się ochotę przytulić dziadków lub pradziadków i wysłuchać ich historii.
(z recenzji na cudanakiju.pl)