To była zapewne najoryginalniejsza podróż poślubna przedwojennej Polski. Bujakowscy postanowili dotrzeć motocyklem do Chin. Trwająca blisko dwa lata wyprawa odmieniła ich życie.
Ile jeszcze nasza przeszłość kryje takich zapomnianych historii; w ilu domach, poupychane gdzieś na dnie starych szaf, leżą bezcenne dzienniki i zdjęcia dokumentujące niezwykłe wyprawy; jakim zaskoczeniem może być lektura archiwalnych gazet i czasopism, publikujących relacje ludzi, którzy wbrew wszelkim przeciwnościom odważyli się ruszyć w nieznane? – pisze Krzysztof Jóźwiak o Mój chłopiec, motor i ja w Rzeczypospolitej.
Napisał
Łukasz Wierzbicki
Zobacz także
Zapraszam na reportaż z Wilna
23 września 2014„Ale było!!!” – podsumował przedszkolak
19 maja 2016„Mój chłopiec, motor i ja” – 2019 – nowe otwarcie!
4 grudnia 2019
Subscribe
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
Poprzedni post
Wakacje 2017
Następny post