„Dziś, gdy przywołuję w wyobraźni inspirowane dziadkowymi opowieściami obrazy z Afryki lat 30. XX wieku, w mej głowie nie rodzi się już pytanie o cel i sens podróży rowerem i pieszo przez Czarny Ląd. Odzywa się natomiast nadzieja, że archiwalne reportaże Kazimierza Nowaka zostaną przetłumaczone na języki obce i że narody, dla których historia Afryki kolonialnej stanowi jednocześnie ich własną historię będą mogły usłyszeć głos Polaka, dzięki któremu wiemy, iż możemy być dumni, że Polska kolonii nie posiadała.”
(fragment tekstu)
Do rąk dzieci w Ukrainie trafia w tych dniach nowość: Afryka Kazika przepięknie wydana przez…
Szkoła Podstawowa im. Aleksandra Doby w Iwięcinie Nowy rok szkolny, nowy sezon, nowe książki, nowe…
Historia jest najlepszym przewodnikiem, jaki mamy, by odnaleźć drogę w tej szalonej gonitwie bieżących wydarzeń.…
A tak naprawdę to kilka dni. A tak naprawdę naprawdę to miś Wojtek jest tu…
Łukasz i Robert Odwiedziłem Roberta Krawczyka. To właśnie Robert jest autorem portretu Olka Doby, który…
Fot. Robert Krawczyk W marcu 2018 roku na Starym Rynku w Poznaniu powiedział mi, że…
Serwis wykorzystuje pliki cookies. Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na wykorzystywanie plików cookies.
Więcej informacji