Menu
Aktualności

Tylko niedźwiadek

Fot. ze zbiorów rodziny Działoszyńskich Pewnego dnia w księgarni w Krotoszynie zjawiła się elegancka starsza pani. Uderzyła pięścią w ladę i zawołała:
– Mój świętej pamięci małżonek, Marian Pruski służył w 6 Pułku Pancernym Dzieci Lwowskich. Walczył pod Monte Cassino, Ankoną i Bolonią. Chcę, by historia, którą tworzył znalazła miejsce w sercach dzieci i tylko ten niedźwiadek może mi w tym pomóc! Czy macie książkę Dziadek i niedźwiadek?!
   Tak oto, jako autor wspomnianej powyżej książki, zawitałem do Krotoszyna, a  także do szkoły imienia Bohaterów Monte Cassino w nieodległym Taczanowie. Podczas tej wizyty spotkało mnie wiele niespodzianek. Wśród nich ta, którą ujrzałem w dłoniach Krzysia Działoszyńskiego, ucznia taczanowskiej szkoły – nieznana mi wcześniej fotografia misia Wojtka na plaży. To pamiątka po pradziadku Krzysia, Edmundzie Kryjomie (stoi za niedźwiedziem ubrany w białe szorty), który służył w 35 Kompanii Warsztatowej 2 Korpusu Polskiego. Zdjęcie wykonano prawdopodobnie w Palestynie nad Morzem Śródziemnym. Bardzo dziękuję za udostępnienie tej bezcennej pamiątki!

Za zaproszenie dziękuję Hannie i Wiktorowi Lindnerom oraz pani Zosi Pruskiej.

Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments