Co pierwsze rzuci się czytelnikowi w oczy, to piękne (cudowne, śliczne – przydawki mogę multiplikować w nieskończoność) grafiki, będące kolażami zdjęć i rysunków. Ilustracje te reprezentują wyobrażenia postaci i istot mitycznych i są świetnie wkomponowane w kadry przedstawiające polską faunę i florę. Zachwyca kolorystyka i tonacja stron współgrająca z magicznością opowiadań. Piękna jest również ornamentyka strony tytułowej, nawet czcionka użyta do tytułowania kolejnych podrozdziałów jest świetna. A co wewnątrz? Wewnątrz historie nie z tego Świata – czytam w recenzji Drzewa na blogu Librumlegens.
Napisał
Łukasz Wierzbicki
Zobacz także
To co przyciąga dzieci
18 maja 2013„To najfajniejsza książka jaką mam” (recenzja)
10 sierpnia 2017„Słowiańskie dziedzictwo w opowieściach” – recenzja
10 października 2016
Subscribe
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
Poprzedni post
Tak było... w Dublinie
Następny post