Tak, wszystkie opowieści zawierają osobistą interpretację. Składa się na nią wiele elementów, ale rzeczywiście głównym składnikiem jest emocjonalny stosunek do opisywanych wydarzeń i bohaterów. (…) Moje zaangażowanie sprawia, że nikt inny nie opowiedziałby tych przygód w taki sposób.
…bo masz duszę dziecka, chłopca?
Oczywiście. Każdy ma, ale nie każdy z niej korzysta. Ja staram się być z nią w stałym kontakcie. Teraz przychodzi mi to łatwo. Gdy zaczynałem pisać, długo poszukiwałem w sobie tej dziecięcej wrażliwości. Sądzę, że bez niej trudno byłoby mi dotrzeć do wyobraźni dziecka. Nie byłbym przekonujący.
(fragment rozmowy z Janiną Przybylską opublikowanej w książce Aktywny Kórnik)