Dziękuję Heinzowi Schulze za zaproszenie na urodzinowe spotkanie klubu podróżniczego Lagerfeuer w Dusiburgu. Marcie i Robertowi za gościnę oraz niedźwiedzi czosnek. Martinowi za podrzucanie niemieckich słówek i rolę policjanta. Wszystkim gospodarzom i gościom za przygodę, jakiej jeszcze nie było – niesamowitą wprost, tak pełną dobrej energii! Łukasz
Napisał
Łukasz Wierzbicki
Zobacz także
Subskrybuj
0 komentarzy
Opinie w linii
Zobacz wszystkie komentarze
Poprzedni post
"Marzyciel o otwartym umyśle"
Następny post