Dziękuję Heinzowi Schulze za zaproszenie na urodzinowe spotkanie klubu podróżniczego Lagerfeuer w Dusiburgu. Marcie i Robertowi za gościnę oraz niedźwiedzi czosnek. Martinowi za podrzucanie niemieckich słówek i rolę policjanta. Wszystkim gospodarzom i gościom za przygodę, jakiej jeszcze nie było – niesamowitą wprost, tak pełną dobrej energii! Łukasz
Napisał
Łukasz Wierzbicki
Zobacz także
O mentorach… na własnym przykładzie…
13 stycznia 2020Benedykt we Wrocławiu!
28 maja 2011Niesłychana „Wyprawa niesłychana”
12 października 2014
Subscribe
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
Poprzedni post
"Marzyciel o otwartym umyśle"
Następny post