Książkę czyta się naprawdę jednym tchem. Po pierwsze dlatego, że przygody są wciągające same w sobie, ale po wtóre, ponieważ Łukasz Wierzbicki pisać interesująco umie i nie pierwszy raz nas już o tym przekonał – pisze Anna Kossowska-Lubowicka w recenzji na portalu qlturka.pl.